Agnieszka Jaroszewicz

…A raczej dwie Agnieszki na misyjnym szlaku

Archive for grudzień, 2007

Cos sie konczy…?

Konczy sie jeden rok, zaczyna kolejny… Po Nowym Roku w Polsce studenci beda pomalu drzec* przed egzaminami -cos konczyc, a w Peru i uczniowie i studenci pójda na nowo zdobywac wiedze – cos zaczynac; styczen przyniesie zapewne (ufajmy) wieksze sniegi i mrozy polskim amatorom sportów zimowych, tutaj – sprawi, ze wszyscy zatesknia za basenem i morskimi, przepraszam, oceanicznymi falami, a to za sprawa najwiekszych letnich upalów.  Taaak… Wakacje. Zazwyczaj kojarza sie z wypoczynkiem (no dobrze, w obecnej ekonomicznej rzeczywistosci z praca w wielkiej Brytanii), ale Bosconia zapelni sie przed poludniem malymi i wiekszymi „milosnikami” nauki, a po poludniu takimiz wiekiem i wzrostem wielbicielami pilek, skakanek i innych gier, jakichkolwiek sie nie wymysli. Ruszaja bowiem: „vacaciones útiles”, Oratorio Sol Bosco i szkola katechetów. Po kolei. „Vacaciones útiles” to szansa dla tych, którym sie nie chcialo w ciagu roku… Teraz musi im sie chciec. A poza tym… Cóz piekniejszego niz matematyka kiedy slonce swieci 😉 Taki tu obyczaj. Oratorio Sol Bosco ma to do siebie, ze juz sama nazwa mnie zachwyca swoja pomyslowoscia, a jest po prostu szansa gier i zabaw, owocnego wykorzystania wakacyjnego czasu z dala od monotonii piaszczystych przedprozy malych okolicznych domków. Ostatnia propozycja jest skierowana do tych raczej starszych, którzy przyjeli lub maja przyjac sakrament bierzmowania, a którzy chca pomóc w prowadzeniu do Boga swoich mlodszych przyjaciól. Przy okazji jest to pewna droga, czesto zupelnie nowa, na której moga odkryc nowych siebie. Guillermina, jedna z animatorek oddanych niemal bez reszty pracy w oratorium i przygotowaniu do Pierwszej Komunii, dopóki nie zostala „nominowana” na animatorke, nigdy nie sadzila, ze potrafi pracowac z dziecmi. Obecnie nie widze wielu lepszych od niej.

Nowa droga, nowe odkrywanie siebie samych, nowe wyzwania, nowe przedsiewziecia… A przy tym bagaz doswiadczen, lancuszek wdziecznosci przyjaciól, który nigdy sie nie urywa i towarzyszy przez cale zycie – Niech Nowy Rok 2008 bedzie nieustannym zaskakiwaniem siebie samych i pozwalaniem na zaskakiwanie nas przez Boga.

Prospero Año Nuevo!

Nasze Betlejem

JasełkaMaryja, Józef, Dzieciątko…
To nic, że mają inne imiona,
Że aniołki są dobrze znane,
Że pasterze nigdy nie opiekowali się owieczkami.
 
Boże Narodzenie jest zawsze
Ludzie, których spotykamy przy wigilijnym stole to Święta Rodzina,
Ci, którzy są dla nas znakiem, że Bóg rzeczywiście się narodził – to aniołowie,
Wszyscy cisi i głośni, schowani i odnalezieni, przy obowiązkach i w czasie odpoczynku, ale zawsze gotowi i spragnieni spotkania ze Zbawicielem są owymi pasterzami, którzy wytańczyli swą radość przed Jezusem.
 
Odnajdź także swoje miejsce i swoje Betlejem, gdzie Bóg narodzi się właśnie dla Ciebie.